2013-08-26

KRYTYKA TEORII IDEI W PARMENIDESIE - W SKRÓCIE

Dialog Parmenides jest strasznym, męczącym, opornym i ciężkim dziełem [tak naprawdę nikt nie wie dlaczego, w jakim celu i po co Platon napisał coś takiego] i składa się z dwóch części. Pierwsza część to obszerna i zawiła krytyka Teorii Idei. Druga część to rozprawa o 'Jednym', na czym nie będę się skupiać bo to już istny kosmos. Krytykę idei przedstawię po prostu streszczając [luźno, czasami bez znajomości tekstu może być ciężko połapać się w tych notatkach] kolejne to rozważania osób występujących w Dialogu [nie będę się skupiać na tym kto występuje w dialogu, gdzie toczy się akcja i o czym jest dialog bo o tym już pisałam kilka postów wcześniej -> Zobacz: PARMENIDES - STRESZCZENIE].

TEORIA IDEI I ICH KRYTYKA


  • Parmenides pyta [Sokratesa] czy rozważa idee same, czy rzeczy które je mają w sobie i czy istnieją idee wszystkiego nawet błota lub włosa, na co Sokrates nie ma uzasadnienia i mówi, że widzi, iż takie rzeczy cieżko się roważa dlatego po prostu się nimi nie zajmuje.
  • Parmenides mówi, że Filozofia się jeszcze nie trzyma Sokratesa i że niepotrzebnie zważa na mniemania innych ludzi, dlatego plecie takie bzdury.
  • Dalej pojawia się problem tego czy idee są w rzeczach w całości czy w części. Sokrates widzi idee jako DZIEŃ, który jest jeden, ten sam i w całości dla wielu ludzi, ale Parmenides mówi że idee są raczej jak ŻAGIEL, którego każda część rozpościera się nad głową poszczególnego marynarza. Wychodzi na to, że jednak POSTACIE SAME są podzielone, a więc przedmioty, które uczestniczą w ideach, uczestniczą w ich częściach, zatem w  rzeczach nei tkwi cała postać.
  • Sokrates zauważa że jest to problem bo rzeczy nie mogą uczestniczyć w ideach częściowo, ale jak pokazał Parmenides w całości też nie.
  • Szybko znajduje rozwiązanie tego problemu, mówiąc iż może jest tak, że każda postać to jedynie MYŚL o tych rzeczach. No tak [twierdzi Parmenides] tylko, że wtedy albo wszystko byłoby stworzone z myśli, albo istniałyby myśli, które nie myślą.
  • No ale [Sokrates] uczestniczenie może być tylko ODWZOROWANIEM PIERWOWZORÓW! To tylko rodzi kolejny zarzut [z podobieństwa] bo wtedy [Parmenides] jeśli jedna postać byłaby podobna do innej, to tamta do jeszcze innej i tak by szło W NIESKOŃCZONOŚĆ, więc nic nie może być do niczego podobne.
  • Na koniec pojawia się jeszcze większa trudność, tzw. APORIA TRZECIEGO CZŁOWIEKA -> Problem rozłączność dwóch światów -> Ani Bóg, ani człowiek nie mogą nic o sobie wiedzieć bo te dwa światy [IDEI ORAZ RZECZY] są od siebie odseparowane.
Na tym kończą się Aporie Teorii Idei oraz ich krytyka, a zaczyna obszerna rozprawa o JEDNYM.


Tekst opracowałam na podstawie Książek, Notatek własnych, Wykładów prof. J. Gajdy-Krynickiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za poświęcony czas i pozostawienie komentarza :)