2012-12-01

Flammable..~

Sometimes, even when you're trying, you’re so flammable. When after many strenuous efforts, everything over which had you worked for until now – failed and disappeared. Your feelings, your emotions screaming of despair and on earnestly trying to restore your inner balance. In the world of domination and manipulation you are only a puppet…
..What to do, if at a certain point of your life, you realized, not to be the ruler of your fate?
The only thing that you can do, is trying to go through your miserable life with dignity.  But, for what?..
.. Is there any sense to insistently trying to run into the fire?..
I’m dreaming about living sometimes just tighter..

2012-11-18

Reflection about Object-Oriented Programming..~


I started to teach PHP language from Wikibooks. Not so ambitious, but I had to start from something. This book realized me one thing – I don’t understand object-oriented programming~
~ I think that this is many young programmists’s problem. A lot of people from my University (IT Technology students) can create very simple or little more difficult programs, but they don’t know anything about obiect-orinted programming at all. So this days, I’m leaving PHP study for a while, to teach myself what obiect-oriented programming really is, because I think that under this concept is hired the real essence of programming not only in PHP but in all else programming languages..~

2012-11-14

The magic of SEO~

First time since very, very long (to be exact, since I’ve past through my 21st birthday), I can fell, my life moved on. I have been standing in a digging hole of powerless, recklessness and stupidity. But I have never lost hope and faith that my effort won’t be waisted..
..And after that. Something like one week ago, I discovered a magic of SEO…
.. Search Engine Optimization, in short SEO. Let’s be serious: It’s one of the easiest IT issue, on the other hand it’s still little known in IT environment. So, getting back to me (at last it’s my site), I have started to read about it. After one week of making mind-maps, and trying to optimize my own code, I thought: Why not to try? And I started sending my CV. In not even two days I got an answer. That was unbelievable, especially when I was aware of no experience. But everybody should always remember that in IT field, diploma or certificate doesn’t matter, only what counts is your abilities. So I went to a job interview, solved every recruitment’s tasks and I got this job. I couldn’t believe in my abilities, but on job interview I found that I understood everything what my employer said to me and even if I have never worked in job like this before I can manage this..
..So my motivation quote for today is: ‘Never stop teaching yourself knew things and do it hardly’! That’s what I’m said dummies-,~ ~

2012-11-08

Weimarskie igraszki Transcendentalne'~

Tytuł tego wpisu jest wynikiem zaliczenia koszmarnego egzaminu z Klasycznej Filozofii Niemieckiej. To w sumie tyle o tytule, dawno było, minęło. Dziś, 7 tygodni po rozpoczęciu nowego roku akademickiego, wspomnienie euforii jaką wywołała u mnie ocena 3 w indeksie, dawno wyleciało z mojej głowy. Uświadomiłam sobie bowiem, że stoję w miejscu. Życie, studia, czas wszystko posuwa się nieubłaganie do przodu, a ja stoję w miejscu.
21 lat. Jest to wiek, w którym dojrzała osoba powinna się w pełni usamodzielnić, a nie studiować dziennie: jeden kierunek, po którym nie ma pracy, a drugi taki z którego nic nie wynosi. 21 lat to wiek, w którym powinno się zdobyć pracę, choć w niewielkim stopniu adekwatną do wykształcenia i z nim związaną. A ja zamiast tego stoję. Nieustannie stoję w miejscu. Taką mam rozkminę.
Smutne~

2012-06-13

Hymn to the Sea & Princess of China..’~

Każda chwila jak Ta skrywa w sobie coś magicznego.. i nie chodzi mi tutaj o potoczny sens magii.. to raczej coś.. głębszego. Metafizycznego. Irracjonalnego i Transcendentalnego zarazem.
Za każdym razem, gdy przez dłuższy okres czasu jestem samotna nachodzą mnie przemyślenia egzystencjalne. Znaczenie jednak owej ‘Samotności’ też nie mieści się w ramach potocznego sensu tego słowa. Chodzi mi tutaj o samotność istotową, o niemożność podzielenia się nią, poprzez symbole chociażby, z drugim jestestwem. Lecz nie mam ochoty skupiać się na immanencji samotności i mych rozważań. Nie dziś.
Dziś mam przemożną ochotę zagłębić się cała w ową immanencję i z jej zakamarków wyłowić i wyrazić poprzez znaki to, co aktualnie czuję.
Po pierwsze uświadomiłam sobie właśnie, że czasami chyba zbyt przesadnie poetyzuję (choć aż mnie kusi, żeby napisać ‘filozofuję’, ale co tam;).
Po drugie napisała do mnie Malwina [i tak tego nikt nie czyta (ewentualnie poza Moim M. choć myślę, że on także już zapomniał o istnieniu tego bloga) więc co mi tam, będę pisać po imieniu! (tak dla jasności - M. to Mateusz <3)] i pod jej wpływem cała moja wena uleciała z wiatrem, tak szybko, jak przyleciała. Ehh.. no cóż, let’s hope, next time, maybe..~

2012-03-25

o…o…o… I needed it~

Od paru dni jak w transie.. przeszukując zakamarki własnej świadomości.. czuję Go w środku.. wkradł się w każdą część mnie.. tak mi z tym dobrze.. taki On dobry.. jak we śnie..
.. Nadal boję się, że to zniknie tak szybko, jak się pojawiło.. znowu czuję.. całą sobą..
.. Trwać w nieokiełznanym szczęściu, wspinając się po drabinie rozkoszy. Patrzeć w Jego oczy. Muskać delikatne usta.
Z każdym dniem przywiązuje mnie do Siebie coraz bardziej. Obejmuje sobą każdą wolną myśl.
Szlag! Chyba Go kocham..
~ Zasłuchana w Zoli Jesus ~

2012-03-19

I know, I’m poison Bro..’~

Zakładałam wiele scenariuszy imprez informatycznych.. jednak nawet jeśli obmyśliłabym ich 100 000, to na ten, który wydarzył się tamtego wieczoru, bym nie wpadła…
Kto by pomyślał, że ktoś taki jak On ni stąd ni zowąd pocałuje ją w tak niespodziewanym momencie wywracając jej świat do góry nogami..
Wie jaki jest.. zna jego słabości.. boi się, a jednak nie potrafi przestać o Nim myśleć..
Moralność aż wrze ze złości. Wyrzuty sumienia.
A jednak.
A jednak chciałaby więcej.
Pragnie Go..~

2012-01-05

Nieskończona rozciągłość umysłowa..’~

Dlaczego nie mogę przestać płakać słuchając tego utworu?.. Może dlatego, że tak bardzo chciałabym, by kiedyś ktoś zadedykował coś podobnego mojej mamie.. tak bardzo chciałabym, aby była szczęśliwa.. tak bardzo..

Po policzku spływa łza..
Dlaczego ludzi, którzy zasługują na szczęście, tak bardzo krzywdzi los..