2013-08-25

DIALOG SOFISTA C. D. -> DRUGIE OJCOBÓJSTWO PARMENIDESA!

Po przeprowadzeniu piątego podziału dychotomicznego i zdefiniowaniu Sofisty, następują rozważania Platona nad kwestią mówienia o niebycie w liczbie mnogiej i pojedynczej. Jest to początek drugiego ojcobójstwa Parmenidesa, które w dialogu przeprowadza GOŚĆ Z ELEI [jak pamiętamy pierwsze przeprowadził Gorgiasz z Leontinoi].

II OJCOBÓJSTWO PARMENIDESA

 

  • Skoro NIEBYT nie istnieje to nie można użyć do niego liczby pojedynczej bo to już warunkuje jakieś istnienie.
  • Aby zanalizować kwestię BYTU i NIEBYTU trzeba rozważyć kwestię WIZERUNKU -> To imitacja, podobna do wzorca. Wizerunek dzieli się na:
    1. ORYGINAŁY - Coś, co istnieje,
    2. WIZERUNKI, które nie istnieją.
  • Sąd Fałszywy jest więc sądem stwierdzającym niebyt.
  • Dalej Platon analizuje Teorię Parmenidesa: Atrybuty BYTU określone przez Parmenidesa nie mogą przysługiwać bytowi -> BYT NIE jest nieruchomy bo ruch to rodzaj doznawania i działania a BYT doznaje gdyż jest poznawany.
  • BYT jest ZDWOJONY -> Jest wiele nazw, które określają coś różnego, więc BYTÓW JEST wiele.
  • NIEBYT ma nazwę i rodzaj gramatyczny, więc można o nim mówić.
  • BYT to możność działania, ale nie jest ani ruchem, ani spoczynkiem.
  • Platon wyróżnia 5 NAJWYŻSZYCH RODZAJÓW BYTU [5 POSTACI BYTU]:
    1. BYT
    2. NIEBYT
    3. RUCH - Ruch istnieje, bo istnieje rozum i rzeczy zmienne.
    4. SPOCZYNEK - Istnienie spoczynku wrunkuje tożsamość i niezmienność przedmiotu.
    5. TOŻSAMOŚĆ - Coś jest identyczne z sobą samym i różne od pozostałych.
        - Ruch i spoczynek nie mogą się ze sobą mieszać bo są przeciwieństwami.
        - Każdy z rodzajół jest tożsamy, a niektóre mogą siebie przenikać.
     - Byt przenika wszystkie 4 rodzaje i dlatego są one czymś różnym względem siebie -> Jest to TEORIA RÓŻNOŚCI i wynika z niej, ze NIEBYT jest jest przeciwieństwem BYTU tylko jest czymś od niego różnym.
  • Sofista ucieka w mroki niebytu, bo twierdzi że nie ma fałszu.
  • FAŁSZ JEST bo ostatnią definicją w dialogu Sofista [już bez podziału dychotomicznego] jest dowód istnienia fałszu, czyli orzekania o tym co jest, że nei jest i na odwrót, co też jest dowodem na to, że NIEBYT ISTNIEJE.

Tekst opracowałam na podstawie Książek, Notatek własnych, Wykładów prof. J. Gajdy-Krynickiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za poświęcony czas i pozostawienie komentarza :)