Kolejne dzieło MISTRZA HUBERTA na moim blogu, czyli stanowiska dualistyczne [które uznają rodzaj istotnej odmienności umysłu od sfery fizycznej] wg. JUDYCKIEGO [Swoją drogą – Ciekawe rozróżnienie;]:
STANOWISKA DUALISTYCZNE:
DUALIZM SUBSTANCJI – Człowiek składa się z dwóch heterogenicznych elementów: fizycznego ciała i niefizycznego umysłu. Substancje te oddziałują na siebie wzajemnie (interakcjonizm), zdarzenia w ciele powodują zdarzenia w umyśle i na odwrót. Umysł jest bytem niefizycznym, odmiennym od ciała i mózgu. Klasycznym reprezentantem jest Kartezjusz: podział na res extensa i res cogitans. Sposób połączenia duszy i ciała nie jest jednak dla nas zrozumiały. Dualizmowi substancji zarzuca się, że nie mamy żadnego dostępu poznawczego do ‘materiału duchowego’, dlatego nie możemy go badać. Interakcjonizmowi zarzuca się, że nie jest w stanie wyjaśnić możliwości połączenia pomiędzy substancją niefizyczną, a światem fizycznym. Zarzuca jest mu także niezgodność ze współczesną nauką. W dualizmie występują także problemy z identyfikacją duszy.
DUALIZM WŁASNOŚCI – Słabszy metafizycznie od dualizmu substancji. Zakłada, że istnieją dwa rodzaje heterogenicznych własności: własności mentalnych i własności fizycznych. To, co mentalne nie da się zredukować do tego, co fizyczne, ale dla zjawisk mentalnych nie trzeba przyjmować żadnego niefizycznego substratu.
PARALEIZM – Stanowisko uznające, że relacja pomiędzy tym, co mentalne, a tym, co fizyczne, polega nie na wzajemnym oddziaływaniu na siebie obu tych sfer, ale na występowaniu ich obok siebie. Wyróżniamy paralelizm empiryczny (akceptacja dającej się empirycznie obserwować równoległości dwóch rodzajów zjawisk) i paralelizm metafizyczny (polega dodatkowo na rozstrzygnięciu statusu ontycznego tych zjawisk i czynników je wywołujących). Par. met. może mieć formę dualistyczną (okazjonalizm, harmonia prestabilizowana) lub monistyczną (teoria podwójnego aspektu).
OKAZJONALIZM – Gdy chcę poruszyć ręką, jest to okazja dla Boga, aby wywołał ruch fizyczny mojej ręki, a jeżeli stół znajduje się w polu mojego widzenia, to jest to okazja dla Boga, aby wytworzył we mnie odpowiednią percepcję wzrokową. Jest więc stanowiskiem metafizycznego i dualistycznego paralelizmu, wszystkie przyczyny partykularne są tylko okazjami, a jedyną prawdziwą przyczyną jest Bóg.
KONCEPCJA HARMONII PRESTABILIZOWANEJ – Pojęcie harmonii ma charakteryzować tutaj wzajemne relacje między monadami. Harmonia prestabilizowana oznacza, że Bóg uregulował relacje pomiędzy monadami. Regulacja ta polega na tym, że każdy predykat przysługujący każdej monadzie, zgadza się ze wszystkimi predykatami przysługującymi innym monadom.
HYLEMORFIZM – Doktryna nawiązująca do Arystotelesa według której przedmioty materialne złożone są z tzw. materii pierwszej i formy. Materia jest czystą potencjalnością, która organizowana jest przez jakąś formę. Forma nadaje rzeczom ich specyficzną postać. Dusza jest więc substancjalną formą ciała. Klasykiem tej teorii jest Tomasz z Akwinu. Zakłada ona, że dusza jest czymś odmiennym od ciała i może istnieć samodzielnie po śmierci. Podstawowym argumentem Tomasza na istnienie duchowej formy, która organizuje ciało, była teza, że wyższe funkcje ludzkiego umysłu nie dają się wyjaśnić przez odwołanie do materii.
EPIFENOMENALIZM – Świadomość jest tylko ubocznym zjawiskiem, które towarzyszy fizjologicznym procesom w mózgu. Istnieje oddziaływanie przyczynowe między tym, co fizyczne, a tym, co mentalne, lecz realizuje się ono tylko w jednym kierunku: od ciała do umysłu: zdarzenia mentalne są zawsze tylko skutkami, nigdy zaś przyczynami zjawisk fizycznych. Świadomy umysł można porównać do filmu na ekranie w kinie, który nie ma żadnego kauzalnego wpływu na projektor filmowy. Zgodnie z epifenomenalizmem, myślenie jest tylko pozorem.
SUPERWENIENCJA – Nie jest możliwe, aby dwie rzeczy były identyczne w aspekcie swoich własności wyższego rzędu, nie będąc identyczne w aspekcie niższego rzędu. Zmiany na poziomie wyższym nie mogą zaistnieć bez zmian na poziomie niższym. Składnikiem twierdzenia o superweniencji jest przekonanie o nieredukowalności jednych własności do drugich. W pewnym sensie koncepcja superweniencji jest zmodyfikowaną koncepcją emergentyzmu (świadomość i intencjonalność stanowią novum kategorialne i nie da się ich wyjaśnić za pomocą warunków fizycznych, które stoją u ich podstaw)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za poświęcony czas i pozostawienie komentarza :)