Opracowane w formie streszczenia na podstawie Heterofenomenologia i Introspekcja, O możliwości poznania przeżyć świadomych, M. Miłkowski [w:] Przegląd Filozoficzno-Literacki, 4[6]/2003.
Jednym z podstawowych zagadnień dzisiejszej Filozofii Umysłu jest pytanie: Czy można w ogóle obiektywnie badać subietywne przeżycia?
W przypadku INTROSPEKCJI nauka empiryczna nabiera szczególnego znaczenia.
DEDUKCJA TRANSCENDENTALNA -> Pokazanie, że poznanie jest możliwe sprowadza się do pokazania JAK jest ono możliwe.
Autor [Miłkowski] zakłada, że badania introspekcyjne dotyczą przeżyć świadomych [tego nie będzie udowadniał, bo uważa że to zadanie Psychologii]. -> Tym sposobem chce pokazać JAK jest możliwe intersubiektywne badanie przeżyć świadomych oraz z czego wynika, że jest ono możliwe.
HETEROFENOMENOLOGIA -> D.DENNET tak ją nazwał i ta nauka wyrasta z tradycji introspekcjonizmu w kognitywistyce oraz z psychologii potocznej [Miłkowski uważa, że oecni fenomenolodzy bliżsi są Dennetowi aniżeli Husserlowi].
INTROSPEKCJA uchodziła przez pewien czas za rzetelną metodę badania umysłu. Do jej zdyskredytowania przyczynił się głównie BEHAWIORYZM. Ponadto praktycznie wszystkie założenia tradycyjnie pojętej introspekcji są w mniejszym bądź większym stopniu zanegowane we współczesnym psychologicznym introspekcjonizmie i różnią się od założeń współczesnego introspekcjonizmu kognitywistycznego. -> Jedyne co wspólne współczesnej i klasycznej introspecji jest to, że źródłem danych psychologicznych mogą być nie tylko przyrządy pomiarowe ale i same przedmioty badań - Za pośrednictwem ich sprawozdań słownych.
Współcześnie na INTROSPEKCJONIZM mówi się 'ANALIZA PREDYKATÓW SŁOWNYCH' lub 'ANALIZA SPRAWOZDAŃ WERBALNYCH'.
Tak jak kiedyś [trafnie wg. Miłkowskiego] Mieczysłąw Kreutz mówił, iż procesy myślowe innych ludzi nie są nam dostępne wprost, ale swobodne wypowiedzi dają pewien do nich dostęp.
Gdy wypowiadamy pewne słowa, to równocześnie myślimy, więc za pośrednictwem relacji introspekcyjnych dostępne są także przeżycia innych osób [dostępne bezpośrednio tylko osobom przemawiającym]. -> Moja uwaga [poruszana zresztą na zajęciach]: Czy rzeczywiście tak jest, że myślimy równocześnie w momencie wypowiadania pewnych słów? Czy nie jest przypadkiem tak, że zawsze musimy przemyśleć to, co mówimy, czyli że najpierw jest myślenie, a potem słowa?
METODY BADAŃ INTROSPEKCYJNYCH:
- RÓWNOCZESNE -> Polega na myśleniu na głos lub na przerywaniu toku myśli, np. dźwiękiem.
- RETROSPEKCYJNE -> Wg. Kreutza, tzw. introspekcja z pamięci. Badany opwoiada o tym, co pamięta.
W Filozofii Kartezjańskiej uznawano niepodważalny autorytet osoby mówiącej, ale współcześni psychologowie uznają, że można się mylić mówiąc o własnych przeżyciach.
Dzisiejsza introspekcja jest o tyle lepsza od pierwotnej, że badana wypowiedź nie jest już tylko badana bezpośrednio przez osobę owej introspekcji dokonującą [poprzez np. nagrania magnetofonowe przeżycia mogą badać także inni badacze, dzięki czemu introspekcja miałaby być mniej subiektywna -> Ale jak trafnie zauważyliśmy na ćwiczeniach, to wcale nie jest takie proste, bo jak znajdziemy porozumienie między różnymi wersjami badaczy? Sąd będziemy wiedzieć w którą stronę się pokierować, aby uzyskać wynik jak najbardziej obiektywny?].
Uważa się ponadto, że badając przez większość ilość osób, można uzyskać efekt obiektywny, o ile mamy dostęp do surowych danych, a nie do samorzutnej interpretacji, która często może okazywać się błędna [A jak zapewne wiemy oddzielenie takich danych od interpretacji jest trudne, a często wręcz niemożliwe..]. ->
Wobec powyższej metody zarzuty wysunęli min. E. NISBETT I T. DELAMP WILSON twierdząc, że nie ma bezpośredniej wiedzy nt. bodźców czyli przyczyn wpływających na reakcję osób dokonujących introspekcji -> Czyli za pomocą INTROSPEKCJI nie można badać związków przyczynowow-skutkowych. -> Ale obrońcy powiedzą, że w introspekcji nie chodzi o badanie przyczyn, lecz o badanie świadomych doznań, czyli o to, że badani mówią więcej niż wiedzą, gdy pytamy ich o przyczyny ich zachowań.
D. DENNET głosił, że świadomość [w tym świadomość fenomenalną] można badać empirycznie, obiektywnie i intersubiektywnie oraz chciał obalić poglądy dot. metodologii prowadzenia badań z punktu widzenia osoby trzeciej. Uważa on, że zeznania introspekcyjne podczas ich rekonstrukcji należy traktować neutralnie, czyli trzeba brać pod uwagę ich spójność, a nie to czy odnoszą się one do świata.
HETEROFENOMENOLOGIA [def. Miłkowskiego] -> Jest jedną z odmian współczesnego introspekcjonizmu - Stanowi po prostu ogólniejszy opis metody introspecyjnej jako takiej, związany także z faktem, że w potocznej praktyce innych ludzi rozumiemy poprzez pytanie ich co myślą. Polega więc Heterofenomenologia na badaniu językowych wypowiedzi podmiotów relacjonujących swe przeżycia.
Czy w ramach Heterofenomenologii badacz może badać sam siebie? -> Tak, nie inaczej niż innych, tzn. autofenomenologia polega na heterofenomenologii. Badacz bada swoją wypowiedź jako test z zachowaniem wszelkich zasad neutralności.
QUALIA -> Jakości doznań, subiektywne wrażenia barw, emocje.
SUBIEKTYWIŚCI głoszą, że żadne własności opisywane obiektywnie NIE MOGĄ wytlumaczyć istnienia subiektywnych doznań, które przecież mamy, ale Heterofenomenologia czy współczesny introspekcjonizm w psychologii cechują się antysubiektywistyczną metodologią badawczą -> Co nie znaczy, że negują istnienie subiektywnych doznań, ale je badają. -> Miłkowski przez obiektywizm, który subiektywiści tutaj negują, rozumie FIZYKALIZM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za poświęcony czas i pozostawienie komentarza :)